niedziela, 6 maja 2012

niewielka zmiana, czyli farbowanie Londa Professional 9.0

Witam, po raz 2gi dziś :)
Od dłuższego czasu chodzi za mną chęć na zmianę. A wiadomo,że jak nie wiemy od czego zacząc to zaczynamy od włosów ;) Moje cóż, pozostawiają wiele do życzenia.. Są już bardzo zniszczone( co zobaczycie za chwilę na zdjęciach) i wymagają wizyty u fryzjera, do którego wybieram się w najbliższym czasie. Przestał podobać mi się także mój kolor- opaliłam się trochę i w swoich włosach wyglądam strasznie sztucznie. Postanowiłam je więc trochę przyciemnićWybrałam się ostatnio do sklepu fryzjerskiego z zamiarem kupienia ciemnej farby- i cóż żałuję,że tego nie zrobiłam. Stanęło jednak na blondzie na poziomie 9.0 czyli mniej więcej ton ciemniejszy od mojego poprzedniego.



Farba sama w sobie jest w porządku- nic nie szczypie, łatwo się nakłada, nie spływa, zapach mimo amoniaku nie jest tragiczny. Nie wiem co na to wpływało,czy moje włosy dużo się zmieniły od poprzedniego farbowania czy sama farba- wsiąkła ona we włosy. Zaraz po przyłożeniu pędzla farba wsiąkała we włosy uniemożliwiając dalsze jej nałożenie. Cóż, widać mam już tak zniszczone włosy,że nawet farbę piją ;)

Tak wygląda na włosach

 Nie zwracajcie uwagi na końcówki , bo są tragiczne, wiem że musze je sporo podciąć no i włosy nieuczesane ;)

Nie widzę dużej zmiany- ale to moja wina, bo wybrałam za jasną farbę. W dodatku wyszła troche szaro- a nie powinna w końcu to natura a nie farba popielata. No cóż jeszcze w tym miesiącu czeka mnie farbowanie na mój naturalny ciemny blond. Jasne włosy już zupełnie do mnie nie przemawiają ;)

Pozdrawiam,

9 komentarzy:

  1. mialam kiedys taka platyne, teraz mam naturalne - sredni blond ale marzy mi sie powrot do takich jasniutkich :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja jeszcze sobie blondow nie wybilam z glowy ;) choc tez znieszczenie jest ogromne, ale jak juz sie raz wejdzie w ten biznes, to sie ciagnie juz raczej^^ nic nie doradze, bo sama dopiero zaczynam eksperymentowac i szukam farby cud, bo rozjasniacz na razie pozegnalam.

    OdpowiedzUsuń
  3. http://beautiful-remains.blogspot.co.uk/ nowy post zapraszam :)
    obserwujemy? napisz na blogu odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
  4. JEZU, nie mogę uwierzyć w to jak się oszpeciłaś, miałaś piękny naturalny lub nie, poprzedni kolor włosów, który idealnie komponował się z Twoją urodą. Po co tak bardzo niszczysz sobie włosy? Proszę odpowiedz mi bo nie mogę tego zrozumieć. Chciałaś uzyskać typ urody a'la Marilyn Monroe? Dlaczego skoro możesz podkreślać i upiększać swój? blondynka o kręconych lokach będzie chciała mieć czarne druty i na odwrót.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pisząc o poprzednim kolorze miałam oczywiście na myśli ciemny brąz:)To nie moja sprawa, ale zawsze mnie ciekawiło co kieruje dziewczynami farbującymi się na platynę? Masz rację wyglądasz sztucznie, brąz był MILION RAZY LEPSZY byłaś dużo ładniejsza.

    OdpowiedzUsuń
  6. This excellent website really has all of the information and facts I wanted
    concerning this subject and didn't know who to ask.

    my web site: online job application

    OdpowiedzUsuń
  7. natura ma prawo na jasnych włosach wyjśc szaro a nawet zielono

    OdpowiedzUsuń
  8. Hejka a jaki oksydant zastosowalas do tej farby,pamietasz??Do przyciemnienia tak jasnych wlosow najlepsza jest 3%.Na 6 % raczej stonujesz i ewentualnie ciut pojasnisz.Jesli nadal interesuje Cie przyciemienie to polecam londe profesjonalna 8/0 i zmieszaj z 3% utleniaczem.Kaska

    OdpowiedzUsuń
  9. ja już od jakiegoś czasu jednak na farbę chodzę do fryzjera... domowe farbowanie faktycznie jest tańsze ale kolor nie koniecznie zachwyca.

    OdpowiedzUsuń