Pokazywanie postów oznaczonych etykietą My secret. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą My secret. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 3 kwietnia 2012

My Secret, Extra Lash Mascara -Tusz pogrubiający

Hej hej hej!

Dzisiaj chciałam Wam się  pochwalić nowym cudeńkiem jakie kupiłam. Długo się wachałam co do tego tuszu ale jestem totalnie zadowolona,że go kupiłam. Nie lubię silikonowych szczoteczek, ale tutaj odpowiada mi w 100%.
Mam mnóstwo pogrubiających tusze,ale niewiele z nich wydłuża rzęsy- a ten tak! Szukałam zupełnie czego innego niż do czego jest przeznaczony i znalazłam. Oczywiście dzięki mojej wyroczni KWC :)
Wygląda trochę kiepawo, ale ja nigdy nie używam tuszu samodzielnie, wierzcie mi,że w połączeniu z Colossalem wygląda świetnie ;) Ale zeby tu być obiektywną wstawiam zdjęcia jak zachowuje się sam na moich rzęsach, bez żadnego rozczesywania, używania innych szczoteczek jak ja to zwykle robie itp. ;)


+
*zdecydowanie wydłuża
*lekko podkręca
*nie kruszy się
*ładna, głęboka czerń
* precyzyjna szczoteczka: dotrze do każdej nawet najmniejszej rzęsy

-
*jest bardzo rzadki przez co odbija sie na powiece i trochę długo schnie


Myślę jednak ,że jak trochę zgęstnieje to będzie jeszcze lepszy :)

A Wy miałyście do czynienia z tym tuszem? Co o nim myslicie??
 

Pozdrawiam,



sobota, 28 stycznia 2012

Moje zakupy kosmetyczne + przepis na peeling kawowy

Hej dziewczyny!
Ostatnie kilka dni poświęciłam na poszukiwaniu tej słynnej bazy pod cienie Virtuala. Szukałam jej w wielu drogeriach, chodziłam,pytałam-tu nie mają, tam też nie, a ja tak bardzo chciałam ją mieć :)Czy Wy też macie taki problem z dostaniem kosmetyków polskich firm?  Wracając ze szkoły napotkałam maleńką drogerię, weszłam zapytałam i wyszłam nie tylko z bazą ale i z korektorem Bell, o którym również słyszałam wiele dobrego. Jestem zadowolona i już wiem gdzie mam chodzić na zakupy ;))

A oto co ostatnio kupiłam:
-Artiste, keratyna w sprayu
-eyeliner Miss Sporty
-korektor Bell 02
-cień My Secret
-"rybki" Alterry
- baza Virtual
no i gratis w naturze dostałam płyn do płukania ust, przyda się na jakieś wyjazdy ;) Nie mogę się doczekać by wszystkiego wypróbować.Na pierwszy plan napewno pójdą kapsułki Alterry także spodziewajcie się recenzji w najbliższym czasie :)


Bardzo rzadko używam peelingów. Może nie z braku chęci lecz poprostu z czystego lenistwa. Czasem jednak coś mnie "weźmie". Wtedy robię właśnie ten oto peeling, ponieważ te ze sklepu zbyt delikatnie wg mnie ścierają naskórek, a opakowanie starcza może na 2 razy.

Oto przepis:
-3 -4 łyżki zwykłej kawy(nie rozpuszczalnej)
- łyżeczka cynamonu
-1 łyżka oliwy z oliwek ewentualnie oleju

Mieszamy wszystko i wykonujemy peeling, także nic skomplikowanego :) po takim peelingu mamy doskonale wygładzoną skórę i dzięki oliwie nie musimy już używać balsamu co dla takich leniuszków jak ja jest baaardzo korzystne :) Polecam wypróbowania!

życzę Wam miłego weekendu :)