piątek, 24 lutego 2012

Najprostsze ciasteczka na świecie ;)

Hej dziewczyny!
Dziś post zupełnie niekosmetyczny ;) Dziś przeglądałam szafki w kuchni i znalazłam płatki owsiane,i tak mnie naszło na owsiane ciasteczka. Według mnie to najprostsze do zrobienia ciasteczka, nawet dla totalnych nowicjuszy i osób nie bardzo utalentowanych kulinarnie(czyli np. mnie ;). Ciastka wychodzą zawsze i są baardzo dobre. Przygotowanie zajmuje nam,łącznie z pieczniem, jakieś 45 minut i nie ma w nim nic skomplikowanego ;)
Dla chętnych przepis.



Składniki:
*1,5 szklanki mąki
*3/4 szklanki cukru pudru/ew. zwykłego
* paczka cukru wanilinowego
*1 łyżeczka proszku do pieczenia
*łyżeczka cynamonu
* pół szklanki orzechów włoskich, mogą być także migdały czy słonecznik
*1 szklanka płatków owsianych
* kostka masła lub margaryny (250g) odkrójmy sobie kawałeczek do smarowania blachy


Nastawiamy piekarnik na temp 200C (w przypadku termoobiegu 180- 170C) W dużej misce należy wymieszać wszystkie składniki z wyjątkiem margaryny. Po wymieszaniu kroimy margarynę w mniejsze kawałki(możemy odkrajać kawałki prosto do miski, przynajmniej ja tak robię) i ugniatamy ciasto aż połączy się w całość. Będzie się kleiło, ale tak ma być ;) Wyjmujemy blachę, smarujemy ją margaryną. Ciasto formujemy w kulki, układamy na blasze w dość dużych odstępach  i wkładamy do piekarnika na 10-12 minut- obserwujmy ciastka i kiedy będa już rumiane wyjmujemy je. Po wyjęciu mogą wydawać się za miękkie ale po chwili lekko stwardnieją.


Kto próbował wie,że dobre ;)

A,że dziś piątek to życzę Wam udanego weekendu :)

8 komentarzy:

  1. Mmmm zjadłabym uwielbiam ciasteczka owsiane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądają pysznie !
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie
    http://cherrylassie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. mmm... koniecznie muszę wypróbować przepis ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem ciekawa jak by smakowały z pistacjami <3 które ubóstwiam...

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię takie ciastka:) sama jeszcze nie robiłam ale chyba najwyższa pora ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeju ja uwielbiam piec ale zawsze próbuję tylko kawałek i zostawiam dla innych bo dbam o linę ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić ;) wyglądają smakowicie :) pozdrawiam i obserwuję :) O a ja na blogu mam prosty przepis na muffinki jakbyś była zainteresowana :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi napewno by nie wyszły. Kiedyś spróbuję, ale każdy przepis, który próbuję zrealizować nie wychodzi.

    OdpowiedzUsuń
  8. mm. smacznie wyglądają. muszę kiedyś je zrobić. : )

    mam pytanie - sama robiłaś ten nagłówek?
    odpisz najlepiej na mojego bloga: life-of-modeline.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń